Rany Boskie! takiego gówna nie widziałem już naprawde dawno temu :-O !! po Equilibrium (Naprawdę sympatyczny film, pełna klasa Christiana Bale ) miałem nadzieję na coś interesującego, a tu DNO DNO DNO !! beznadziejna fabuła (strasznie dłużył mi się ten film, myślałem że ponad 2h trwa...) Masa błędów (nawet głupie...

Jedyna obrona to lubie Mille i to wszystko. Tandeta na maxa, pierwsze 5 minut siedzialem w skupieniu, swietnie zapowiadajacy sie film, ale czym dalej tym gorzej. Efekty specjalnie mierne tym bardziej ze jest to film SF. Takie efekty to widac w dzisiejszych grach, od filmu oczekuje wiecej, praktycznie widzielismy sama...

Film niezbyt ciekawy...fabuła praktycznie niczym nie zaskakuje...
Efekty widać że nie dopracowane...Film ogólnie niskobudżetowy....Bez rewelacji....

Powiem to bez bicia. Dawno tak słabego filmu nie było. Temat juz był a jednka ktoś uznał że jeśli Equilibrium ( z małym budżetem) nie wyładowane efektami zebrało niezłe grono widzów to wystarczy dodać efekty i jako główna postać obsadzić Mile Jovovich. Tak Mila to chyba jedyny plus tego obrazu. NIc poza tym, efekty...

Może i rzeczywiście nie był to najlepszy film Jonovich, może i teksty były niekiedy naciągane, może i klimat był lekko - śmiesznawy ;p
Jednak same sceny akcji były zorganizwane w dobry sposób, a smaczki w stylu zmiany kolorów były interesujące. Jakby nie patrzeć ocena dla mnie 5/10, bo na jego obronę nic więcej...

ta baba jest lepsz od chucka norisa!!!!masakra

Szkoda,że nie mieliśmy Violet w 1939 roku bo wygralibyśmy wojnę w 45 minut.Sceny "walk" to popłuczyny po Equilibrium i Matrix.Dawno się tak nie nudziłem.Ciekawe czy doczekam sie wreszcie jakiegoś normalnego filmu SF.

przyznam, że były krótkie elementy rozkosznego absurdu akcji, ale intensywne ich eksploatowanie połączone z obraźliwą głupotą fabuły... no cóż dyplomatycznie będę bredził toć syf i tyle...

Mila Jovovich schodzi już totalnie na psy! Zgadza sie możńa by zrobić całkiem dobry film ale główna aktorka,przesadzone na maxa sceny walki i ten dzieciak w walizce spartoliły całkowicie ten film!!! i efekciarstwo a feee!
Słowem należałoby od nowa napisac sensowniejszy scenariusz i nakręcic jeszcze raz prawdziwy sf...

takiej bajki to dawno nie widzialem przesadzili nawet jak na s-f napewno 1 kolesia rozwalila tylu ludzi letka przesada ale to drobny szczegol zycze milego ogladania
POZDRO

Film wypasiony fulll efektami, scenariusz nudny jak zreszta caly film. Cienka fabula, nic ciekawego jak na profesjonalistow. Z takimi efektami i budżetem, a takze dobra aktorka mogli zrobic cos lepszego, ale film im totalnie sie nie udal. Jeszcze do tego te nowoczesne bronie :( budynki, nowe czasy :( Nuda. Caly film...

Dobre kino akcji s-f w stylu Milli...mnie się podoba i jedno i drugie ;-) Polecam!

Equlibrium (3),Aon Flux (2),Ultraviolet (1)...coraz bliżej dna :( ,szkoda ten film to juz kopia pomysłów innych filmów... Nawet Milla nie wyglada juz ładnie...

chodzi mi o ostatnia scene, gdzie Violet walczy z z tym glownym kmiotem. okna sie zaslaniaja.... i po co to?? jezeli oboje sa tym samym to co mu to dalo?? A na marginesie to film jest do bani daje 4\10

Nawet jak mi się film nie podoba to staram się obejrzeć do końca, bo jak się już zaczeło to wypadałoby skończyć. Niestety po ok 30min. stwierdziłem że nie dam rady ogądać dalej. Już od bardzo dawna tak nie miałem.
Lubię ten gatunek ale tu praktycznie nie ma fabuły, textów czy gry aktorskiej. Efekty specjalne i nic...

totalna porażka, film naszpikowany znanymi efektami, wtórny, nudny itd. naciagane 2/10

Plastikowy, pretensjonalny, nudny i głupi. Stracony potencjał i miliony dolarów. Może gdyby był zrobiony przez japończyków na japoński rynek nabrałby nieco więcej sensu i życia. A tak niezawodne Hollywood, wypuściło tym razem tak totalny gniot, że Aeon Flux jawi się przy Ultraviolet jak arcydzieło, conajmniej Blade...

Jedną dobrą rzeczą w filmie było to, że większośc filmu trwała jakaś akcja i nie nudził się. Ogólnie film średni i czasami można spotkać niedociągnięcia w animacjach graficznych.

Jedna wielka ciagla kopanina, przeciwnicy violet sa koszmarnie ciency i ciagle ogladamy jak padaja (w jednym miejscu pada caly garnizon tylko dlatego ze podeszli i za blisko i bam!... nie wiem co sie stalo, ale padli:). I w ogóle kiepsko sie to oglada, równie kiepsko jak aeon flux, to chyba ten sam poziom albo gorzej....

Film bardzo słaby, widać aż nazbyt że robiony bez pojęcia i dla zysków. Efekty specjalne ok, z kolei fabuła i dialogi to katastrofa. Jedynym plusem dla którego warto obejrzeć ten film to Mila...