Ehh zgadzam się, rzadko krytykuję filmy ale ten jest naprawdę beznadziejny.. Nie dotrwałem do końca.. Pozostaje szybko o tym przeżyciu zapomnieć ;)
film jak film, widziałem lepsze, ale i dużo gorsze. ten dało się go obejrzeć. głównie dla scenografii, efektów i dla M Jovovich. Uma jest przy niej jak obity bokser w 12 rundzie.
Świetny tekst z Umą i Millą :D Zgadzam się z tym w 100%, a film bardzo mi się podobał.
Kill Bill był sto razy lepszy. Obejrzałam ten film tylko dlatego że lubię fantastykę no i Millę :)
Ultraviolet jest tak glupim filmem, ze tworcy musieli sie o to dodatkowo postarac, bo nawet przypadkowo takich beznadziejnych filmow sie nie robi. Od poczatku filmu myslalem, ze Jovovich z calego budzetu na film dostala 90%, pozostale 10% wydali na aktorow i fatalne efekty specjalne. Plus tego filmu to nogi Milli i tylko za to podnioslem ocene tak wysoko :). 2/10